KPS
Krajowe Porozumienie Samorządowe
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum KPS Strona Główna
->
Publikacje
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogłoszenia i informacje
----------------
Ogłoszenia i informacje
Publikacje
----------------
Publikacje
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
A Fijalkowski
Wysłany: Pon 10:10, 12 Sty 2009
Temat postu: lekarz i patyriota
Penie Panu chodzi o Orkiestre, to daje o lekarzu patriocie słynnym w ostrołęckiem
Doktor Józef Psarski /1868 + 1953/ lekarz i patriota.
Doktor Psarski był w ostrołęckim przybyszem z okolic Opoczna. Jego rodzina miała rycerskie tradycje – herbu Jastrzębiec. W Ostrołęce jest ulica, szpital i szkoła im. Psarskiego. Czym zdążył się zasłużyć dla regionu ten człowiek który przez 20 lat był na zsyłkach w głębi Rosji? Był jednym z 200 tytanów należących do Ligi Narodowej. Liga upowszechniała oświatę i naukę we wszystkich zaborach. Wszyscy otrzymaliśmy wykształcenie rewolucyjne, a więc walczyć, strajkować i na stos na stos ! A to nauka i technika jest najważniejszym orężem, ponieważ z techniki biorą się czołgi i armaty, to z oświaty i nauki bierze się powszechny dobrobyt.
Dnia 6 października 2003 roku odbyły się uroczyste obchody 50 rocznicy śmierci Doktora pod patronatem Prezydenta Ostrołęki i Rady Miejskiej. Na mszy świętej wypadło akurat czytanie o miłosiernym Samarytaninie. Ks. prałat Zygmunt Żukowski przytoczył jeden z dokumentów Psarskiego, że wiara chrześcijańska, rodzina i własność to podstawy idei narodowej. Dodał, że Doktor wcześniej wykupił sobie kwaterę na tut. cmentarzu, a na pogrzebie był ksiądz –w odniesieniu do prasowych informacji, jakoby Psarski był niepraktykującym.
Następnie w Zespole Szkól Zawodowych im dr J. Psarskiego odbyła się Sesja z referatami i autentyczna dyskusja. Mgr Barbara Kalinowska z Muzeum Kultury Kurpiowskiej mówiła o Doktorze jako działaczu narodowym i społecznym w okresie do 1918 roku. Na początku wspomniała, że podobnym tytanem szerzącym oświatę w okolicach pobliskiej Ostrowi Mazowieckiej był dr Jan Harusewicz. Pani Kalinowska w oparciu m.in. o archiwa w Białymstoku dokonała wnikliwej analizy związku Psarskiego z endecją i Romanem Dmowskim.
Dr Janusz Gołota przedstawił życie i działalność Psarskiego w okresie międzywojennym. Największym darem Józefa Psarskiego dla Ostrołęki było powołanie Szkoły Rzemieślniczo Przemysłowej. Na bazie tej szkoły szerzono w terenie – na ile to było możliwe – przemysł, choćby produkcja pieców CO i kłódek . W swojej szkole Doktor prowadził zajęcia higieny. Wobec dużej śmiertelności niemowląt przetłumaczył z francuskiego i przepisywał stalówką dla dziewcząt zasady pielęgnacji noworodków. Taką nowością w pielęgnacji było np. zalecenie stosowania talku na odparzenia zamiast dotychczasowej mąki Prelegent podkreślał, że to dzięki Psarskiemu w powiecie ostrołęckim była najliczniejsza i najbardziej dynamiczna organizacja Stronnictwa Narodowego. W skali całego kraju.
Redaktor Jerzy Kijowski omówił dokonania Psarskiego w czasie okupacji i latach powojennych. Po wyzwoleniu Psarski przez kilka miesięcy był Starostą Ostrołęckim, a potem radnym powiatowym. Dopytywał się o możliwości wyrobu i sprzedaży przedmiotów z wikliny, co sam przed wojną zainicjował i wspierał finansowo. Dochodził też, dlaczego na propagandę jednego roku wydano aż 50 tys. złotych. Ale 3 lata po wojnie zabrano mu jego najukochańsze dzieło – Szkołę.
Po referatach odbyła się dyskusja i wspomnienia wychowanków i przyjaciół Doktora. Jeden z dyskutantów przedstawił powiększone zdjęcie z pogrzebu Psarskiego – gdzie w środku był kapłan. Inny mówił, że do spowiedzi Psarski jeździł do Łomży, do zakonników. Był żarliwym katolikiem, ale nigdy nie podkreślał swej osoby, a raczej był skrytym samotnikiem. Wobec opinii, że jakoby Psarski za bardzo angażował się w politykę, to był raczej słabym lekarzem Dr Gąska wystąpił ze sprzeciwem. On leczył Panie, które wcześniej były pacjentkami Psarskiego i wszystkie były pełne zachwytu i wdzięczności dla Psarskiego. Dr Gąska dodał, że Psarski był w każdym calu nowoczesnym lekarzem- położnikiem. Bo wtedy lekarze otrzymywali kwalifikacje w zakresie chirurgii, położnictwa i pediatrii
Na zakończenie był program artystyczny uczniów ku pamięci Patrona, a na Sesję przybyło wielu tut. notabli. W Muzeum otwarto wystawę okolicznościową.
Z okazji Sesji Ostrołęckie Tow. Naukowe wydało specjalną publikację z fotografiami i notatkami Psarskiego. Jest tu opracowanie Człowiek i alkohol które o całą epokę wyprzedza badania naukowe o napojach alkoholowych. Doktor opisuje m.in. zabójcze działanie alkoholu nawet w minimalnych i śladowych stężeniach: „ …przy badaniu pod mikroskopem wody stojącej lecie w rowach, stawach i kałużach można zobaczyć cale roje żyjątek ..…zaczynając od pierwotniaków. Wszystkie te pierwotniaki są w ciągłym ruchu. Jeżeli do tej wody dodać tylko tyle alkoholu, aby go było 1/100 proc.- jedna setna procenta – to prawie natychmiast ruch żyjątek w tej wodzie obumiera …”
Co można dodać. Za sanacji uwięziono zastępcę Psarskiego w ZP Str. Narodowego – Stanisława Dyspolskiego – był jednym z pierwszych więźniów Berezy Kartuskiej. Jednak wielokrotnego zesłańca Psarskiego Piłsudczycy nie odważyli się represjonować. A ubóstwo Doktora mogło być uzasadnione tym, że w czasie jednej ze zsyłek do Rosji zmarła mu żona i był samotnym.
Opracował:AF
Antoni Gut
Wysłany: Nie 20:51, 11 Sty 2009
Temat postu: Czy godziwym jest, aby wierzący katolicy wspierali finansowo
Czy godziwym jest, aby wierzący katolicy wspierali finansowo promocje buddyjskich sekt? Pozornie wydaje się, że pytanie jest bezprzedmiotowe a odpowiedz na to pytanie jest oczywista. Pozornie. W rzeczywistości od kilkunastu lat w drugą niedziele roku, tysiące młodych ludzi wychodzi na ulice, wychodzi, aby żebrać dla swego guru. Miliony ludzi starszych i młodszych składa ofiarę baalowi. Na pytanie, po co? Często odpowiadają, aby poczuć się lepiej. Poczuć, że uczestniczy się w czymś wielkim. Tresura telewizyjna okazała się bardzo efektywna. Ci ludzie dumnie paradują ulicami, ci ludzie afiszują się w kościołach przypiętym „serduszkiem”, będącym logo tej sekty. Polska, to podobno w 95 % kraj ludzi wierzących, a więc kto płaci miliony baalowi na promocję sekty ? Kto płaci na demoralizację, a często i śmierć wielu młodych ludzi? Kto toleruje bezprawie? Kto pozwala wbrew obowiązującym przepisom na wykorzystywanie nieletnich do tego niecnego procederu? To, kto, można by tak ciągnąć w nieskończoność.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin