Antoni Gut |
Wysłany: Czw 10:40, 21 Maj 2009 Temat postu: Rząd sprzedał stocznię za grosze |
|
Rząd sprzedał stocznię za grosze
Inwestor, który kupił stocznię w Szczecinie zapłacił za nią grosze. Bo ziemia, na której stoi zakład jest dwukrotnie więcej warta, niż pieniądze, które dostał rząd. Metr działki w Szczecinie kosztuje 500 złotych, a firma UIT za cały teren stoczni zapłaciła 230 złotych za metr.Za stocznie Szczecińską Nową rząd dostał 162 mln zł. Powierzchnia jej terenu to 700 tys. metrów kwadratowych. "Wygląda więc na to, że za 1 metr kwadratowy wraz zabudowaniami (nie licząc reszty infrastruktury) zapłacono 230 zł. Goła działka budowlana w Szczecinie Gumieńcach, to przeciętnie od 400 zł do 500 zł za jeden metr kwadratowy" - pisze serwis Amerbroker.pl
Wczoraj wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak nie potrafił powiedzieć kto sto za kapitałem firmy United International Trust, która kupiła stocznie. Tłumaczył, że wiedzę tę ma tylko minister skarbu. Ma też nadzieję, że firma dalej będzie produkować statki. Ten sam podmiot kupił również stocznie w Gdyni, za którą zapłacił 288 milionów złotych.
Tyle der Dziennik.
A teraz wypada przypomnieć moje wpisy na tym Portalu w sprawie „handlu” Hutą Warszawa. Przypomnę za m2 terenu wraz z huta, biurami i urządzeniami nabywca (prywatnie przyjaciel Abpa Gocłowskiego i Kuronia) zapłacił 98 groszy za m2. Przypominam to ponieważ jesteśmy po sprzedaży stoczni, ale stoimy przed kolejnym skokiem, a mianowicie tzw. prywatyzacją przychodni zdrowia, szpitali i szkół a właściwie działek pod tymi budynkami.
Odnoszę jednak wrażenie, że na takie działanie jak w sprawie Huty Warszawa i Stoczni jest tzw. społeczne przyzwolenie. Kilka razy na tym Portalu pisałem - jak można się bronić przed taką „prywatyzacją”, wskazywałem na możliwość bycia stroną w postępowaniach administracyjnych w rozumieniu KPA. Pisałam, że zarejestrowane przez nas Stowarzyszenie Krajowe Porozumienie Samorządowe, ma tak skonstruowany Statut, że gdy wyrazimy taką wolę, to urzędnicy będą mieli obowiązek poinformowania nas o próbach przejęcia za bezcen majątku narodowego, jeszcze zanim zapadną decyzje. Wtedy można jeszcze podejmować jakieś działania. Po sprzedaniu to tylko możemy sobie ponarzekać.
No i cóż. Na tym Portalu piszą i czytają sami patrioci a odzew na moją propozycje można powiedzieć był żaden. Słownie: cztery osoby się odezwały. A ja się, pytam tych wszystkich patriotów, którzy są tak mocni w gębie. Jak chcecie bronić Polski, gębą i tylko się kłócić między sobą?. No, jeszcze się obrzucać przezwiskami typu żyd, mason, itd.
Źle się chłopcy bawicie, dziewczynki zresztą też.
Ale jak to mówią „Bawcie się bawcie, na Titanicu bawiono się do końca.”
Pozdrawiam
Antoni Gut |
|